title.png

Cmentarze ewangelickie

Zniszczone przez czas i ludzi, niezagospodarowane przez dziesiątki lat cmentarzyki ewangelickie nikną niemal w oczach nie tylko w naszym regionie. Niektórych nie wyznaczają już nawet zdewastowane ogrodzenia, a tylko ślady mogił. Wiele decyzją władz administracyjnych zostało zlikwidowanych zanim zdołano je opisać. Powstały skwery i sklepy, w Szczepankach na miejscu cmentarza urządzono parking. A przestrzeń „za bramą wielkiej ciszy” (określ. Jerzego Waldorffa) jest i była miejscem uświęconym, miejscem kultu i wiecznego spoczynku, do którego zmarli mają prawo. Rozrzucone pośród pól i lasów (na przykład w Tomkach) zachowały bogaty starodrzew i stanowiska roślin chronionych. Rosną tu pomnikowe dęby, stare kasztanowce, tuje, bluszcz pospolity, kwitnie konwalia i chroniony barwinek.

Nagrobki

Na okolicznych cmentarzach ewangelickich zachowały się tylko pojedyncze nagrobki. Można je obejrzeć między innymi na czynnym cmentarzu w Jeziorkach. Na innych nie zachowały się nawet płyty nagrobne. Porozbijano je. Podobnie przedstawia się stan bram wejściowych. Przetrwało kilka betonowych, drewnianych albo metalowych krzyży i ogrodzeń, chociaż i one nie są kompletne. Po studni cmentarnej pozostał betonowy krąg. Cmentarna pompa nie działa. Zamiast kapliczek oglądamy resztki ich murów. Na grobach stare sztuczne kwiaty i wypalone znicze, co świadczy jednak o tym, że ktoś te cmentarze odwiedza.

Napisy

Litery uległy zatarciu i obrosły mchem, nie są czytelne. Te z trudem odczytane napisane są po niemiecku i nie odbiegają od jakichś ogólnych wzorów. Rzadko podają wykaz sprawowanych urzędów przez zmarłego. Najczęściej jest to tylko imię, nazwisko i lata życia. Na cmentarzach w innych rejonach spotyka się w napisach pochwałę pracowitości zmarłego, jego dobroć, pobożność, sprawiedliwość albo cytaty z „Psalmów” czy „Ewangelii”.

Próby skatalogowania

Częściowy katalog cmentarzy ewangelickich regionu brodnickiego powstał dzięki wizji lokalnej dokonanej przez Jerzego Wultańskiego oraz dra Rudolfa Birkholza w okresie od 2001 do 2006 roku. Wykaz ten obejmuje 23 dawne cmentarze ewangelickie leżące w powiecie brodnickim oraz jego byłych granicach: Bobrowo, Bukowiec, Bryńsk, Chojno, Frydrychowo, Glinki, Górale, Górzno, Grzybno, Jabłonowo, Kamień, Kawki, Konojady, Kruszyny, Lidzbark Welski, Niewierz, Płowęż, Słup, Sumowo, Szczepanki, Wądzyń, Zarośle, Zgniłobłoty. Opis sporządzony przez Jerzego Wultańskiego uwzględnia położenie cmentarza, jego wygląd ogólny, zachowane mogiły oraz napisy nagrobne w języku niemieckim i ich tłumaczenie na język polski. Na przykład o cmentarzu w Wądzyniu dowiadujemy się, że możemy go odnaleźć w lesie przy drodze polnej do Lembarga. Grobów jest 23, na dwóch mogiłach zachowały się napisy, które informują, że spoczywa tu siedemdziesięcioletni Fryderyk Ewald (zm. 1921) i dziewiętnastoletni Ewald Drawert (zm. 1922). Niewielkiego cmentarza w Chojnie, podobnie jak innych ewangelickich, dewastacja też nie ominęła. Zachowały się tylko ślady 10 dziecięcych oraz 8 dorosłych grobów z betonowymi obramowaniami i niektóre elementy pionowe. Na cmentarzu rośnie dąb szypułkowy uznany za pomnik przyrody w roku 1978. Cmentarz w Bobrowie jest dużą nekropolią wiejską, dobrze widoczną z drogi prowadzącej do wsi, jeśli poszukujący ewangelickich cmentarzy kojarzy je sobie z przydrożnymi zaroślami oraz kępami starych drzew i krzewów. Aby dotrzeć do grobów, trzeba przedrzeć się przez gęste zarośla. Potem spostrzega się ślady 65 grobów, wśród nich 28 dorosłych, 36 dziecięcych i 1 bliźniaczy z betonowanymi obramowaniami. Tylko jedna tablica jest czytelna i wynika z niej, że pochowano tu w roku 1909 Ewę Butek z domu Gust. Na cmentarzu w Bukowcu ślady grobów nie są widoczne. Teren jest zarośnięty jeżynami i innymi krzewami. Od strony drogi zachowały się słupy z czerwonej nieotynkowanej cegły do dwóch bram wjazdowych. Dawny cmentarz ewangelicki w Niewierzu, który znajduje się przy drodze polnej prowadzącej do szosy Brodnica-Toruń, został upamiętniony tablicą umocowaną na głazie ustawionym na betonowej podmurówce. Na tablicy czytamy: CMENTARZ EWANGELICKI EVANGELISCHER FRIEDHOF 1890-1945. Oprócz wyżej wymienionych cmentarzy istniał jeszcze cmentarz w Karbowie. Na terenie gminy ¦wiedziebnia oraz Osiek były lub też są cmentarze w Jeziorkach, Obórkach, Tomaszowie, Kretkach Dużych, Kretkach Małych, Wólce Kretkowskiej i w Kominach. Jeśli chciałoby się je odszukać, z pewnością można liczyć na pomoc mieszkańców wsi.

Cmentarze w Brodnicy

W naszym mieście istniały 3 cmentarze ewangelickie. Najwcześniej powstał ten w obrębie murów miejskich, obecnie plac im. Erazma Glicznera. Patron placu zmarł w Brodnicy 26 stycznia 1603 roku i na tym cmentarzu został pochowany. Po zamknięciu pierwszego w roku 1798 z inicjatywy ks. Gottlieba Bernharda Powalskiego założony został drugi cmentarz na „Piaskach” przy szosie do Grudziądza, obecnie róg ulicy Sądowej i Cmentarnej. Znamy dokładną datę poświęcenia cmentarza, które nastąpiło 6 lipca 1798 roku o godz. 14.00. Wtedy odbył się tu także pierwszy pogrzeb. Pochowano wówczas 58-letnią wdowę po kupcu Florentynę Heyne. Ostatnią pochowaną na tym cmentarzu osobą, a wzmiankowaną w księdze zgonów parafii ewangelickiej w Brodnicy, była Erike Grube z Hamburga. Zmarła 18 sierpnia 1944 roku w Brodnicy. Wiosną 1945 nekropolia została sprofanowana przez czerwonoarmistów. W okresie powojennym ceglany mur, który z trzech stron otaczał cmentarz od 1903 roku, uległ stopniowej rozbiórce. Formalnie cmentarz istniał do 17 września 1956 roku. Po 21 latach od jego zamknięcia teren splantowano, usuwając resztki nagrobków i zasiano trawę. W październiku 2001 roku na został tu ustawiony obelisk jako symbol pamięci i czci oddawanej zmarłym. Ten największy i najdłużej istniejący cmentarz ewangelicki w Brodnicy wygląda teraz jak zadbany park. Warto go odwiedzić, by obejrzeć na przykład kamienny grobowiec w kształcie piramidy ustawiony na mogile dra Dittmera albo lipę szerokolistną i wiąz polny, uznane za pomniki przyrody w roku 1986. Oba drzewa są oznakowane. Na metalowej tablicy grobowca Dittmera znajduje się ciekawy napis w języku łacińskim: „Żyłem jak ty żyjesz, umrzesz jak ja umarłem, tak ubiega życie, żegnaj przechodniu i spełnij twe zdania. Leopold Friedrich Dittmer dr med. i chirurg, powiatowy lekarz urzędowy ur. w Królewcu d. 3 lutego 1797 zm. w Brodnicy d. 20 sierpnia 1831. Trzecim jest cmentarzyk w Karbowie, wzmiankowany po raz pierwszy w roku 1900. Zmarłych grzebano tu do czasu zakończenia drugiej wojny światowej. W 1975 roku teren splantowano, uporządkowano i ogrodzono oraz postawiono na nim pomnik upamiętniający śmierć jeńców radzieckich pomordowanych przez hitlerowców w latach 1941-1945. Na nas spoczywa obowiązek upamiętnienia miejsc, na których zostali pochowani ci, którzy żyli tu przed nami i tworzyli historię regionu. Trzeba więc tereny cmentarzy uporządkować, ustawić symboliczny krzyż oraz tablicę pamiątkową, jak uczyniono to już w Niewierzu i Brodnicy.


„Przyroda powiatu brodnickiego”, oprac. zbiorowe, Brodnica 2000
Jerzy Wultański „Historia ewangelicyzmu brodnickiego”, Brodnica 1998
Jerzy Wultański „Brodnickie nekropolie”, Brodnica 2001

Cmentarz ewangelicki na ul. Sądowej w Brodnicy Cmentarz ewangelicki w Zbicznie Cmentarz ewangelicki w Sumowie Cmentarz ewangelicki w Pokrzydowie Cmentarz ewangelicki w Cichem Cmentarz ewangelicki w Jeziorkach Cmentarz ewangelicki na ul. Karbowskiej w Brodnicy Cmentarz ewangelicki w Kominach Cmentarz ewangelicki w Szafarni Cmentarz ewangelicki w Niewierzu Cmentarz ewangelicki w Bobrowie Cmentarz ewangelicki w Chojnie