title.png

Przez nowy most nad Drwęcą do Chojna (Trasa rowerowa około 25 km)

Na kolejnej wycieczce rowerowej proponuję skorzystać z nowo zbudowanego mostu nad Drwęcą na Ustroniu. Trasa rozpoczyna się w pobliżu ronda, przy zbiegu ulicy Podgórnej i Długiej, skąd jedziemy wygodną ścieżką rowerową 2 km do przejścia dla pieszych. Przechodzimy na lewo, na żółty szlak turystyczny na ulicy Targowej i pedałujemy po wygodnej drodze asfaltowej 1,7 km. Na rozdrożu kierujemy się w lewo na polną drogę, przy której mijamy po lewej stronie dom oznakowany napisem Szabda 45, umieszczonym na ciekawie ustawionym, dużym głazie. Po dalszych około 1,5 km docieramy do Mszana. Tutaj, nad Drwęcą w roku 1986 zostały odkryte bogate ślady osadnictwa z pradziejów naszego regionu, czego efektem jest stała wystawa „Życie codzienne mezolitycznych myśliwych z Mszana sprzed 10.000 lat” w brodnickim spichlerzu.

Mszano

WARTO ZOBACZYĆ

  1. Naprzeciwko cmentarza przydrożna figura kamienna św. Jana Nepomucena z 3 ćw. XIX w
  2. Na cmentarzu groby właścicieli wsi Wybickich z 2 poł. XIX w. Na grobowcu dra Józefa Wybickiego, prawnuka twórcy hymnu narodowego, herb rodowy Rogala oraz motto: „Szukałem wszędzie i zawsze Polski nie pomnąc na swary stronnicze”. Dr medycyny Józef Wybicki urodził się 3 września 1866 roku w Niewierzu pod Brodnicą. Był synem Michała i Heleny z domu Sulerzyskiej. W latach 1977-1888 uczęszczał do brodnickiego gimnazjum. Był pierwszym starostą krajowym pomorskim, ostatnim ministrem byłej dzielnicy pruskiej. Odznaczony Orderem Wojennym Virtuti Militari V klasy, Komandorią z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Organizacji Wojskowej Pomorza.
  3. Kościół pw. św. Bartłomieja zbudowany w 1902 r. oraz tablica na 100-lecie parafii.
  4. Przy kościele pomnik pamięci poległych parafian w latach 1914 - 1918.
  5. Tablica poświęcona pamięci o cmentarzach ewangelickich w Chojnie, Małkach i Niewierzu.
  6. Przy drodze z Mszana do Szabdy skupienie 4 ponad stuletnich lip.

Opuszczając żółty szlak turystyczny, prowadzący dalej wzdłuż Drwęcy przez las, jedziemy z Mszana w prawo 3 - kilometrową asfaltową drogą do Niewierza.

Niewierz

WARTO ZOBACZYĆ

  1. Dom, w którym w 1866 r. urodził się dr Józef Wybicki pierwszy starosta krajowy Pomorza, pochowany na cmentarzu w Mszanie. Przy domu skupienie ponad dwudziestu 150-letnich lip.
  2. Tablica upamiętniająca 130. rocznicę urodzin Józefa Wybickiego.

Kolejnym etapem wycieczki jest wieś Chojno, dlatego przecinamy szosę z Torunia do Brodnicy i jedziemy prosto, mijając po lewej jez. Niewierz. Najpierw wyboistą polną drogą przez nieczynne tory kolejowe, potem po asfalcie. Po około 1,7 km od domu Wybickiego skręcamy na polną drogę w prawo i zjeżdżamy między jez. Chojno i Małe Chojno. Docieramy na wzniesienie, z którego kierujemy się w lewo i po około 600 m od miejsca między jeziorami docieramy do budynku dawnej szkoły w Budach, gdzie obecnie mieści się gminna świetlica - schronisko. Jest to jednocześnie punkt przystankowy nr 9 na przyrodniczo - regionalnej ścieżce dydaktycznej Grzybno - Bobrowo - Chojno - Budy.

Chojno

WARTO ZOBACZYĆ

  1. Jez. Chojno położone w malowniczej rynnie polodowcowej, w górnym biegu rzeki Lutryny, jedno z najczystszych na terenie gminy. Na nim niewielka wysepka o wydłużonym kształcie, porośnięta dębami, sosnami i jałowcami.
  2. Na półwyspie jez. Chojno grodzisko wczesnośredniowieczne datowane na XI/XII w.
  3. Nad jez. Małe Chojno cmentarz ewangelicki z pomnikowymi dębami.

Legenda

„Po lewej stronie drogi z Drużyn do Bobrowa znajduje się jezioro Chojno, a nieopodal jest średniowieczne grodzisko wyżynne. Po stronie prawej zwraca uwagę niewielka zapadlina – oczko polodowcowe zwane przez miejscową ludność „przepaścią”. Podanie głosi, że kiedyś był tu klasztor. W pewnym okresie przebywający w nim zakonnicy zapomnieli o obowiązku dotrzymywania złożonych ślubów, zaczęli prowadzić hulaszcze, rozwiązłe życie. Spotkała ich za to straszliwa kara. W czasie gwałtownej burzy budowla wraz z mieszkańcami zapadła się i wszyscy zginęli. Na miejscu klasztoru utworzyło się trzęsawisko. Duchy pokutujących już od wieków zakonników błądzą jeszcze w oparach pobliskiego jeziora i czasem straszą o północy.”

Po zjeździe polną drogą i potem krótko przez las, po około 1,8 km dotrzemy z Bud do przydrożnego krzyża. Tu skręcamy w prawo do „grudziądzkiej” szosy, którą po kilometrze dojeżdżamy do nieczynnej stacji kolejowej w Drużynach. Aby ominąć kolejne odcinki ruchliwej szosy, skręcamy w lewo do Bartnik. Jedziemy prosto przez wieś około 1,2 km, potem skręcamy w prawo na polną drogę, która wkrótce poprowadzi przez nieczynne tory kolejowe, potem przez las na ul. Siewną z ogrodami po obu stronach i widokiem na panoramę Brodnicy po prawej. Po zjeździe ul. Siewną objeżdżamy osiedle Grunwald II, kierując się w prawo i docieramy na ul. Sądową.