Brzegiem jezior Zbiczna, Strażymia i Bachotka (około 30 km)
Aby pojechać leśnymi drogami wzdłuż wymienionych jezior, trzeba dotrzeć do Rytychbłot nad jeziorem Zbiczno. Z Brodnicy dojedziemy tam po 13 km przez Karbowo nad Niskim Brodnem, Żmijewo i Zbiczno. Na tym odcinku trasy warto zatrzymać się przy cmentarzu ewangelickim kilkadziesiąt metrów za centrum wsi Zbiczno, w pobliżu przystanku autobusowego po prawej stronie drogi. Miejsce zostało upamiętnione fioletową tablicą ze stosownym polsko-niemieckim napisem - apelem o chrześcijańską wrażliwość dla spoczywających tu ludzi, o których pamięć już się zaciera.
Odcinek mniej więcej tej samej długości pokonamy w drodze powrotnej z Rytychbłot do Tamy Brodzkiej, a stamtąd do Brodnicy jest około 6 km.
Nad Zbicznem
Zatrzymujemy się na plaży w Rytychbłotach i oglądamy w pobliżu zabytkową leśniczówkę z roku 1868 r. oraz aleję pomnikowych dębów, jaworów, klonów i lip. Dalej kierujemy się wzdłuż brzegu jeziora żółtymi znakami szlaku, który zaprowadzi nas nad jez. Kochanka, potem na drogę ze Zbiczna do Pokrzydowa.
Jedziemy przez bujny las na wysokim brzegu Zbiczna, najgłębszego jeziora na Pojezierzu, śred. 11,7 m, maks. 41,6 m. Po około 2 km znajdziemy się nad śródleśnym jeziorem Kochanka, gdzie wiosną możemy obserwować wiele ciekawych i rzadkich roślin, np. bagno zwyczajne, wełniankę, owadożerną rosiczkę, bobrek trójlistkowy, czermień błotną albo żółte kosaćce.
Nad jeziorem Strażym
Po opuszczeniu szlaku nad jez. Kochanka docieramy na wspomnianą drogę prowadzącą ze Zbiczna do Pokrzydowa. Kierujemy się w lewo, mijamy po prawej pole biwakowe nad jez. Strażym oraz pomnikowe dęby „Adama i Ewę”. Przejeżdżamy most nad Skarlanką i zatrzymujemy się w Grzmięcy, w której przed wiekami funkcjonował największy w starostwie brodnickim młyn oraz tartak. W pozostałościach budynku dawnego młyna obecnie mieści się mała elektrownia wodna, której właścicielem jest Zespół Gospodarstwa Rybacko-Wędkarskiego „Grzmięca”. W Grzmięcy znajduje się także siedziba Brodnickiego Parku Krajobrazowego, przed którą warto obejrzeć nowo urządzony ogród dydaktyczny.
Największą atrakcją tego miejsca od 2009 r. jest unikatowy ośrodek wylęgu i podchowu jesiotra ostronosego, który zniknął z naszych rzek wiele lat temu i do niedawna wdawało się, że tak już zostanie. Ośrodek w Grzmięcy jest szansą na odwrócenie wyroków historii. To tutaj bez żadnego rozgłosu trwają pionierskie w Europie starania o powrót rodzimego gatunku do naszych rzek i wód Bałtyku. Pierwsze partie młodych jesiotrów już wypuszczono do Drwęcy, wszczepiając im chipy z nadajnikami telemetrycznymi. Ryby od razu popłynęły w dół rzeki, a następnie Wisłą dotarły do Bałtyku. Na pewno wrócą do nas na tarło, ale dopiero za ponad 10 lat, kiedy osiągną dorosłość.
Z placu przed siedzibą BPK kierujemy się w prawo do OW „Na Wzgórzu”, przed którym roztacza się widok na środkową część jez. Strażym. Widać stąd półwysep, wzdłuż którego na lewym brzegu Skarlanki rozciąga się rezerwat florystyczny „Bachotek”. Na cyplu półwyspu, zwanego „Okopy” znajduje się grodzisko oraz wzniesienie po dawnym gródku rycerskim. Dalej jedziemy prosto przez las, równolegle do brzegu jeziora aż do leśniczówki „Bachotek”, przy której rośnie dorodna pomnikowa lipa. Rezygnujemy z niebieskiego szlaku, który po około kilometrze na tym odcinku trasy skręca w dół nad jezioro, ponieważ pokonanie tego odcinka na rowerze jest bardzo uciążliwe. Przed leśniczówką, na wzniesieniu drogi po prawej stronie czeka nas ciekawy widok na dwa jeziora jednocześnie: okrągłą Skrzynkę na dole i Strażym na górze.
Nad Bachotkiem
Sprzed leśniczówki kierujemy się kilka metrów w lewo, a dalej w prawo na drogę prowadzącą na mostek Jadwigi nad Skarlanką, z którego po lewej roztacza się widok na jez. Bachotek, a po prawej - na wspomniany rezerwat. Za mostkiem, na rozwidleniu dróg stoi od 1958 r. pomnik w kształcie stylizowanego orła, który upamiętnia liczne egzekucje i spalenie ekshumowanych zwłok kilkuset Polaków zamordowanych w okresie okupacji w latach 1939 - 1945. Z inicjatywy córki jednej z ofiar 7 września 2012 r. na pomniku została odsłonięta nowa tablica z nazwiskami zamordowanych. W realizacji pomysłu i ufundowaniu tablicy uczestniczył Zespół Szkół w Pokrzydowie i Nadleśnictwo Brodnica.
Bachotek uważa się za "perłę" Pojezierza Brodnickiego. Jest jednym z najbardziej klasycznych jezior rynnowych, ostatnim z ciągu jezior Skarlanki, łączącym się przez nią z rzeką Drwęcą przy moście w Nowym Dworze. Jego wydłużony kształt, z charakterystyczną wyspą w części środkowej możemy obserwować podczas dalszej części wycieczki, podobnie jak otoczenie jeziora urokliwymi lasami. Latem w 2012 r. niemałą atrakcją Bachotka w pobliżu stanicy wodnej PTTK była pływająca wyspa, która powstała z fragmentu oderwanego gruntu brzegu jeziora.
Z mostku Jadwigi jedziemy ok. 5 km w lewo wg zielonych znaków po drodze pożarowej nr 7 do Tamy Brodzkiej. Stąd do centrum Brodnicy wzdłuż nieczynnych torów kolejowych, po żółtym szlaku św. Jakuba jest ok. 6 km.